sobota, 13 czerwca 2009

volume vip bar tydzien temu w sobote ok 1am.


Pisze list to taty na serwetce...
Tato, tato jakze byloby fantastycznie gdybys nagle tu wkroczyl. lol. Widze to. Jak wchodzisz, szal cial, szarmancki usmiech, dziewczeta mdleja widzac twe niebieskie oczy i bujna... brode.
A Ty co? (a ja nic?)

- Do cory przyszedlem! ^^

2 komentarze:

Górnik pisze...

ja też mam bujną... brodę :) i niebieskie oczęta ;>

Kasia - Tulia pisze...

Eh Sis - tatko własnie mnie taka niespodziewajkę zrobił - tel: jesteś w domu? To za 20min jestem przyjeżdżam na kawę! I nie wiem jak ale dokładnie po 20min był dzwonek do drzwi;-)))))