poniedziałek, 23 marca 2009

niedziela, 22 marca 2009

czwartek, 19 marca 2009

Haruki Murakami -Norwegian Wood


-Idziesz sobie sama wiosna po lace, a z naprzeciwka nadbiega sliczny niedzwiadek o aksamitnym futerku i blyszczacych oczkach. I mowi: -Dzien dobry, panienko. Moze sie razem poturlamy? -I objeci spedzacie wesolo caly dzien, turlajac sie po porosnietych koniczyna gorkach. To byloby mile, prawda?

-Strasznie mile.
-I tak wlasnie cie lubie.



p.s. Z okazji Bialego Dnia, ktory byl w zeszla sobote (14marca) wszystkim dziewczetom zycze tego wlasnie wiosennego niedzwiadka.

White day -swieto obchodzone dokladnie miesiac po Walentynkach w Japoni, Korei oraz na Tajwanie. W Walentynki panie obdarowywuja panow, a miesiac pozniej maja oni szanse (tudziez obowiazek) ladnie podziekowac paniom jakims podarunkiem. Najczesciej sa to czekoladki, chociaz ja zostalam zawalona lizakami chupa chups. 14 kwietnia z kolei obchodzony jest tak zwany Black Day, kiedy to wszystkie single ktore nie dostaly nic ani na Walentynki ani na White Day spotykaja sie i w ogolnej zalobie spozywaja jajangmyeon czyli makaron w czarnym sosie z fasoli.

A teraz z zupelnie innej beczki: Wlasnie wyczytalam ze 14 marca jest obchodzony rowniez dzien PI. Jako ze to 3.14. Logiczne co nie? Ale tego dnia przypadaja rowniez urodziny Einsteina!

środa, 18 marca 2009

Kawashima Hideaki

Chodzimy na wystawy ostatnio z Agata. Bardzo sie takie kulturalne zrobilysmy. Odkrywamy artystyczne dzielnice Seulu. Jakis czas temu bylysmy na wernisazu Kawashimy Hideaki. Pan z Japoni, ex-mnich, artysta neo-popowy (?).
We started to go to art exhibitions lately with Agata. We are discovering artistic neighbourhoods in Seoul. Some time ago we went for the opening reception of Kawashima Hideaki. Japanesse guy, ex-monk, neo-pop artist.

środa, 11 marca 2009

red hair ? -why not?

A no dlatego not bo za drogo.... kosztowalo by mnie to ok.200 zlotych, wiec pocieszylam sie niezdarna przerobka w lightroomie, i farba za 20 zlotych koloru... granatowego. Ow granat, w zaleznosci od swiatla byl owszem granatowy, ale rowniez czarny, grafitowy albo ciemnoburo zielony... ;] Na dzien dzisiejszy farba jest na etapie schodzenia i zaczyna sie pojawiac rowniez braz. Ale to tez w zaleznosci od swiatla widac lub tez nie.^^

Well, because it is to expensive. It would cost me around 40 euro, so I comforted myself with a clumsy makeover in lightroom and... a 4 euro navy dye... This navy, in dependence of a light is -navy of course, but also.. black, graphite or dark green... ;] At the moment dye is in a process of fading anyways, so you can notice some of my natural brown as well. But this also depends on a light. ^^

poniedziałek, 2 marca 2009