niedziela, 25 maja 2008

sloneczko duze wiec na podworze wyszly parasolki, male i duze....

Absolutnie fascynuje mnie to zjawisko. Koreanczycy panicznie boja sie slonca [golebi tez, ale to zupelnie inna sprawa]. Maja dzika obsesje na bladosc. Dziewczyny uzywaja mnostwo kosmetykow wybielajacych, pudrow i innych ace wybielaczy. Kiedys prawie peklam ze smiechu jak zobaczylam taka jedna madra Koreanke w klubie, w swietle fluorescencyjnym. Ha! :D W ogole, tu to bez parasola ani rusz. Jak nie przeciw sloncu to zawsze sie przyda na zly deszcz z Chin, ktory powoduje wyapadanie wlosow.
Kocham Koree.

This phenomenon is absolutelly fascinating. Koreans are super scared of sun [of pigeons as well, but this is a diferent story]. They are obsesed with being pale. Girls use tones of whitening cosmetics. Once I saw this super clever girl, wearing a lot of whitening make up, in a fluorescent light in a club. :D !
Anyways, without an umbrella in Korea, dont leave your place. If not against sun, you can always use it against bad rain from China that causes falling out of hair.
I love Korea.

Brak komentarzy: